6) W taborze 9 octobris 1655. Moi łaskawa panowie magistratowi miasta Lwowa! Dziwujemy się wielce temu, że waszmość, zacząwszy traktować z nami o przyjaźni, znowuście zaniechali i jusz do nas nie wysyłacie. Jeżeli sobie tedy życzycie przyjaźni naszej, posyłaycież do nas ludzi znacznych, my onym wszelką łaskę i przyjażń naszą opowiemy i znowu jak pierwej zdrowych wcale odeszlemy, gdyż my, rzekszy słowo, statecznie przy nim stoimy, a naprzód zaraz wysyłajcie, dając nam znać, kiedy zechcecie: czy dzisia, czyli jutro z nami traktować, żebyśmy wiedzieli. Przytem panu Bogu waszmościow polecamy. Waszmościom we wszem życzliwy przyjaciel Bohdan Chmielnicki.